Nareszcie przychodzę do Was z postem, z którym już dawno chciałam się z wami podzielić. Od niepamiętnych czasów podobają mi się hipisowskie bluzki Tie-Dye. Na pewno je kojarzycie, a jeśli nie, zaraz ogarniecie jak wyglądają na zdjęciach niżej. W końcu nadszedł dzień, gdzie mogłam zrobić takie oto bluzki. Jak na pierwszy raz wydaje mi się, że nie jest najgorzej. Jeszcze trochę muszę nabrać wprawy, ale od tego mam wakacje!
Bluzki Tie-Dye mają podzielone zdania- inni je kochają, a drudzy niezbyt przepadają. W moim przypadku uwielbiam je robić i tworzyć, więc czemu by nie robić takich bluzek na zamówienie dla innych? Dajcie znać w komentarzach czy ktoś byłby zainteresowany taką o to bluzką w różnych kolorach, wtedy ja skontaktuję się z daną osobą i dobierzemy wzór, kolory oraz rozmiary! 
Jak podobają Wam się takie bluzki tie-dye? Robiliście kiedyś takie? Co sądzicie o pierwszych efektach mojej tie-dye? Piszcie w komentarzach, Wasza opinia jest dla mnie niesamowicie ważna. 

Od razu na wstępie muszę podziękować za tyle miłych komentarzy w poprzednim poście. To tylko znak, że jednak są i tacy którzy czytają posty! Może to się wydawać dla niektórych dziwne, ale to strasznie irytujące, kiedy pojawiają się jedynie komentarze typu 'super post! MÓJ BLOG'.
W końcu doczekaliśmy się tych wakacji. Z niewiadomych przyczyn ten rok był dla mnie dosłownie najcięższym, dlatego tak mocno wyczekiwałam wakacji. Pewnie to wina testów. Skutkiem tego wymęczenia było tygodniowe lenistwo. Dosłownie nie wiedziałam co się ze mną dzieje. Tylko spałam, oglądałam seriale i cały czas coś podżerałam. To nie w moim stylu, ponieważ nienawidzę spać w dzień, a co dopiero aż tak go marnować. Ale na szczęście lenistwo minęło i powróciłam do żywych. Musiałam trochę odespać te godziny nauki. Tylko, że teraz zapominamy o szkole! Mam wiele pomysłów na zapełnienie luk w wakacje, a żebym o nich nie zapomniała, muszę je gdzieś zapisać. Jednak przede wszystkim chciałabym, aby te wakacje były spontaniczne i pełne udanych wypałów.

• Czas zająć się blogiem! Ostatnio troszeczkę.. no dobra ,strasznie zaniedbałam bloga. Mało sesji, mało wpisów, ogólnie pustka. Jednak to wina przytłaczającej nauki przez ostatnie miesiące i brak weny. Teraz jednak mam dużo czasu, więc pora to nadrobić ;)

• Nie wiem ile jeszcze razy będę wałkować ten sam temat.. jednak dalej nie mogę wyjść z tego dołu, a mianowicie chodzi mi o zdrowe odżywanie oraz ćwiczenia. Najgorzej jest zacząć, a potem najtrudniej jest to ciągnąć. Czemu nie mam tak silnej woli? Chcę się w końcu za siebie wziąć.

• Bardzo, ale to bardzo mało czasu spędzam z moją rodziną. Jedynie kiedy się widzimy to właśnie na wakacje, ewentualnie na święta. Dlatego każdy dzień chcemy spędzić jak najlepiej, aby mieć dużo, niezapomnianych wspomnień. 2 lata temu malowaliśmy kurom paznokcie, rok temu przespaliśmy całe wakacje w namiocie i na trampolinie, a co w tym roku?

• Odkąd dostałam lustrzankę wybieramy się z moją koleżanką na sesje. W wakacje muszę odkryć dużo miejsc, w których można porobić ciekawe fotki. Ostatnio wybrałyśmy się na plaże w okolicach klifu Gdyńskiego(dzisiejsze zdjęcia). Cudne miejsce! Jeżeli macie w planach przyjechać do Trójmiasta, koniecznie musicie wybrać się na spacer po plaży aż do klifu. Od razu mówię, najlepsze widoki o Zachodzie słońca.
  Oprócz tego byłyśmy świadkami przepięknej tęczy, którą było widać od końca do początku(pierwsze zdjęcie u góry gdzie to widać).

• Oprócz świetnie zapowiadającego się czasu spędzonego z rodziną, również mam nadzieję, że się uda z przyjaciółmi. Mamy w planach wyjazd nad jezioro. Tam na pewno będziemy się genialnie bawić. Bo przecież nieważne gdzie, ważne z kim!

• Nigdy nie mam czasu na rysowanie, czytanie książek czy oglądanie ulubionych seriali( niedługo PLL 7!!). Dlatego strasznie się cieszę z tego wolnego chociażby z tego względu, że będę mogła porysować.

• A teraz to, czego najbardziej nie mogę doczekać się w wakacje. Otóż, od niedawna planowałam robić różnego rodzaju kolorowe koszulki, jednak nigdy nie miałam na to wystarczająco czasu. Na szczęście teraz to się zmieni i będę mogła tworzyć oraz eksperymentować na nowych bluzkach. Będę również chciała robić koszulki na zamówienie, ciekawe czy ktoś będzie zainteresowany :) Więcej szczegółów dotyczące nowego hobby na moim blogu już w następnym poście! (albo w poniedziałek, albo we wtorek) B)