inspiracja
porady
jedzenie wspomagające opalanie? opalenizna inspiracja
09:16Coraz bliżej nam do lata, a to się wiąże z upałami i odkrywaniem trochę więcej ciała. Co prawda ja jestem dosłownie blada jak ściana, ale to nie oznacza, że obraziłabym się, gdybym była ciut bardziej opalona. Nie wiele osób wie, że dzięki niektórym produktom możemy się szybciej i skuteczniej opalić. Owoce i warzywa zawierają wiele beta-karotenu. Beta karoten wspomaga pigmentację skóry poprzez pobudzanie ciała do produkcji witaminy A, co prowadzi do szybszego opalenia.
- marchew
Chyba najbardziej znana jeżeli chodzi o jej właściwości przy opalaniu. Zawiera wiele pożądanego beta karotenu. Ma podwójne działanie, przyśpiesza opalanie się oraz chroni przed szkodliwymi promieniami UV.
- buraki
Zapominane warzywo, jednak zawierające również dużą ilość beta karotenu.
- pomidory
Likopen zawarty w pomidorach neutralizuje szkodliwe procesy wywołane przez promieniowanie ultrafioletowe. Dzięki tym warzywom(lub owocom(?)) uzyskujemy naturalną barierę ochronną przed promieniowaniem.
- inne produkty zawierające dużo beta karotenu oraz likopenu:
papryka, dynia, burak, ciemnozielone warzywa (brokuł, szpinak, fenkuł włoski, kapusta włoska, sałata, cykoria ), niektóre owoce, jak morela, brzoskwinia, grejpfrut różowy, mango. Im bardziej intensywny kolor, tym wyższa zwartość tej prowitaminy w roślinie.
źródła:
6 komentarze
każda z nich ma piękną tą opalenizne :P pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńclaudiyye.blogspot.com
Marzę o takiej opaleniźnie haha :)
OdpowiedzUsuńmaddelines.blogspot.com
Ja też chcę taką opaleniznę. Moim problemem jest to, że nie lubię leżeć na słońcu (wole cień), ale chce być opalona. :D
OdpowiedzUsuńmodpim.blogspot.com
Nie wiedziałam że takie rzeczy pomagają w opalaniu się :)
OdpowiedzUsuńhttp://malwinabeczek.blogspot.com/
Wiedziałam tylko, że od marchewki skóra zmienia swój odcień dzięki zawartości karotenu, ale pomidorów i buraków nigdy bym o to nie podejrzewała :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
sajecka.blogspot.com
Skoro to pomaga w opalaniu to ja już lecę do sklepu po kilogram marchewek i buraków haha
OdpowiedzUsuńPrzydatny post x
ilka-bloog.blogspot.com