02:44
Dlaczego uwielbiam VSCO CAM?
02:44Od kilku lat aplikacja, która nie schodzi poniżej szczytowych miejsc w kategorii filmy i zdjęcia. Pobierana i znana przez tysiące ludzi...
Od kilku lat aplikacja, która nie schodzi poniżej szczytowych miejsc w kategorii filmy i zdjęcia. Pobierana i znana przez tysiące ludzi, a zwłaszcza dla tych, którzy cenią swojego instagrama. U mnie wykorzystywana już niezamiennie od kilku lat, a wciąż nie odnajduje innego, lepszego zamiennika. Czyli co podoba mi się w aplikacji amerykańskiej firmy Vsco Cam?
- społeczność #wethecreators
Dzięki wzrastającej liczbie użytkowników społeczność vsco cam'owa poszerza się na różne strony, wobec czego coraz częściej możemy znaleźć ciekawy dla nas profil. Każdy indywidualnie oprócz dodawania zdjęć i reblogowania innych może prowadzić swój 'dziennik', dodając wpisy z zdjęciami i tekstem.
- filtry
Ludzie dzielą się na kilka typów, jednym z nich jest m. in. #nofilter i #filter. Nigdy nie rozumiem tych pierwszych, bo jak można nie korzystać z całej gamy kolorowych gotowców. Dzięki filtrom zdjęcie nabiera charakteru, wyrazistości i efektu końcowego. A przede wszystkim to najlepsza opcja, gdy mamy do obrobienia całą sesję zdjęć, bo o wiele szybciej jest wstawić filtr, a potem go dostosować według uznania, niż edytować każde zdjęcie z osobna.
Na vsco różnorodność filtrów jest ogromna, dlatego czasami nawet najgorsze zdjęcie jakie przytrafiło się z sesji, potrafi uratować filtr. Nie znam innej apki, która oferowałaby tak bogatą ofertę ciekawych filtrów.
Ale wiem, że czasami z nimi przesadzam
Ale wiem, że czasami z nimi przesadzam
Prostota i minimalizm to jedno z lepszych połączeń jeżeli mówimy o aplikacjach, które mają nam służyć. Zarazem w tym skromnym wydaniu kryje się wiele bogatych opcji, które tylko ułatwiają nam dostosowanie zdjęć pod nasze priorytety. Dzięki temu, że wszystko jest przejrzyste i proste w obsłudze, edytowanie nabiera lepszych efektów.
- inspiracja
Czasami społeczność vsco cam'owa przebija nawet i Pinterest'a jeżeli chodzi o typowo stylowe prace fotograficzne. Ludzie mają niesamowite spostrzeżenie na świat, które pokazują na swoich profilach. Pod różnymi # można odnaleźć, co konkretnie cie interesuje.
- free a dobre
Nie zawsze jest kogoś stać na programy do obróbki zdjęć, a nawet jeżeli już coś się przytrafi darmowego to bez rewelacji. Z vsco wiem, że naprawdę można zdziałać cuda nawet z darmowymi filtrami.
- profesjonalizm w nieprofesjonalizmie
Początkowo vsco cam pozwalał na podstawową obróbkę zdjęć przy użyciu telefonu jako apka mobilna. Od jakiegoś czasu ciekawe filtry można również dostać na pc (płatne), które są wykorzystywane w programach typu Adobe Lightroom i lubiane przez wielu zawodowych fotografów.
Nie jestem i raczej nigdy nie będę fotografem. Zdjęcia jak dla mnie to rodzaj sztuki, a sztukę lubię. U mnie nie widać żadnego profesjonalizmu, bo dla mnie robienie zdjęć, a potem edytowanie to sama frajda, z której czerpię radość. Najzwyklejsze zajęcie czasu i prowadzenie bloga. Dlatego dzięki vsco mogę poczuć się w jakiś minimalny sposób jak fotograf i pobawić się różnymi tonami i efektami. Jeżeli pytacie się mnie, gdzie 'edytuję' zdjęcia, to raczej będzie to stała odpowiedź: vsco cam.
zapraszam do mnie: vicky vsco cam