07:46
gda tour
07:46 Po raz setny uświadomiłam sobie, że organizacja to podstawa jeżeli chce się znaleźć na wszystko czas. Moje ferie z wielkim płaczem właśnie się kończą, dwa tygodnie beztroskiego leżenia, spania i leniuchowania. Przed wolnym miałam zaplanowane miliony rzeczy, które zostawiłam sobie na ferie, bo przecież tyle czasu. A pod koniec, czyli dziś uświadamiam sobie, że NIC nie zrobiłam podczas wolnego. Nie wiem jak te dni tak szybko lecą, że ledwo je zauważam. Znowu doświadczyłam, że nawet jeśli ma się czas, to bez organizacji jego wychodzi jedna wielka plama monotonności. Ale przynajmniej udało mi się zrobić dwie sesje, jak na...